Prezenty świąteczne dla pracowników – hity i kity

Z każdym kolejnym dniem grudnia przybywa dekoracji przypominających nam o zbliżających się świętach Bożego Narodzenia. Pewnie większość z Was ma już zaplanowane spotkanie „opłatkowe” z Waszymi zespołami. Ale może zastanawiacie się jeszcze nam tym, jakie sprawić prezenty świąteczne dla pracowników? Którą ofertę wybrać spośród setek maili z propozycjami około-świątecznej motywacji dla firm? Pracownicy nie mają możliwości napisania listu do korporacyjnego Św. Mikołaja, ale my, na podstawie własnych doświadczeń, spróbujemy Wam coś podpowiedzieć 🙂

Zaczniemy od tego, co się nie sprawdzi:

• Kosze/pudełeczka/kuferki z „delikatesami”. Miłe, ładne, zjedzone i zapomniane. A wino zamarznie podczas transportu i delikatnie mówiąc straci walory smakowe. Kit.
• Gadżety świąteczne – bombki, stroiki. Są gusta i guściki, jedną osobę zachwyci, inna rzuci w kąt. Szkoda pieniędzy.
• Galanteria skórzana/akcesoria turystyczne – kolejny portfel/walizka/kosmetyczka/torba na laptopa? Panie obowiązkowo w kolorze czerwonym, panowie zaś w czarnym. Najczęściej przekazane jako prezent kolejnej osobie. A zatem nie, dziękujemy.

Co w takim razie warto rozważyć?

• Gwarantujemy, że dodatkowy dzień urlopu przed Wigilią ucieszy każdego.
• Bilety do kina/teatru, w sam raz na długie zimowe wieczory.
• Wybór. Karta przedpłacona/kupony płatnicze – niech każdy kupi sobie to, czego naprawdę potrzebuje.

Prezenty świąteczne dla pracowników nie muszą być materialne. Może, trochę przewrotnie, w tym roku zrezygnujecie z wystawnej kolacji świątecznej w wytwornej restauracji i drogich prezentów? Najdłużej w pamięci pracowników zostanie biurowa Wigilia przy pierogach i kompocie z suszu. Bez wieczorowych sukni i garniturów, zwyczajnie, w godzinach pracy. Gdy sami podejmą decyzję, jaką fundację chcą wesprzeć z budżetu przeznaczonego na firmowe świętowanie. Gdy sami pojadą przekazać informację o darowiźnie do wybranej placówki. I zrobią to wszystko RAZEM. Dostaną wówczas coś więcej – prawdziwego ducha świąt, a on pozostanie z nimi na długo, pozwoli zatrzymać się choć na chwilę i pomóc tym, którzy naprawdę tego potrzebują.