HCM Deck | Blog

3 największe błędy w upowszechnianiu dostępu do rozwoju

rozwój dostępny dla wszystkich

Jedną  z ważniejszych inicjatyw w budowaniu kultury uczenia się i promowania upskillingu w organizacji jest sprawienie, aby rozwój był dostępny dla wszystkich. Firmy, które zdecydują się na ten krok mogą zyskać bardziej zaangażowanych pracowników. Takich, którzy przejmują kontrolę nad swoim rozwojem i stają się za niego odpowiedzialni. Wzrasta także poczucie sprawiedliwości i zadowolenia z pracy. Organizacje, które nie są w stanie zaoferować równości w dostępie do rozwoju, nie wykorzystują pełnego potencjału swoich pracowników i działają wbrew współczesnej ekonomii uczenia się.

Demokratyzacja dostępu do wiedzy i uczenia się to trudna praca u podstaw. Na to zazwyczaj jesteśmy przygotowani. Z naszego doświadczenia jednak, zakasując rękawy bardzo łatwo jest zapomnieć o aspektach nieco innych niż chociażby pełna aprobata zarządu. Przedstawiamy kluczowe trzy i sposoby na ich zaadresowanie.  

 

1. Pominięcie któregoś z poziomów w organizacji

Mimo że mamy przed sobą jasny cel, zbyt mocno skupiamy się na wdrożeniu działań np. z odgórnego poziomu całej organizacji. 

Jednak aby odnieść pełnię korzyści z demokratyzacji rozwoju, należy uwzględnić, że zmiany muszą zajść na trzech poziomach: organizacyjnym, liderskim i indywidualnym.

 

Poziom organizacyjny wymaga wprowadzenia kultury wspierającej rozwój na szeroką skalę, w tym wpisania jej w codzienny workflow i wyznaczania celów rozwojowych.

 

Poziom liderski to m. in. silne przywództwo, stworzenie przestrzeni do nauki, wspólne wyciąganie wniosków, udzielanie feedbacku i rozmowy coachingowo-mentoringowe, które powinny stałą częścią relacji pracownik-manager.

 

Poziom indywidualny oznacza zmianę sposobu myślenia o własnym rozwoju jako o procesie ciągłym, w tym proaktywne szukanie możliwości uczenia się od innych wewnątrz organizacji i poza nią w ramach relacji mentoringowej czy też realizacji wspólnego projektu.

Zaprojektowanie działań na każdym z tych poziomów zwiększy prawdopodobieństwo wystąpienia efekt domina. Całkiem możliwe, że wszystkie osoby w organizacji będą chętniej się rozwijać. 

 

2. To samo dla wszystkich

Personalizacja nie wyklucza demokratyzacji. Co więcej idzie z nią w parze.

Rozwój dostępny dla wszystkich może stanowić silne wsparcie kształcenia kultury uczenia się tylko, jeśli oferta jest dopasowana jest potrzeb pracowników. Dogłębne zbadanie potrzeb rozwojowych i preferencji uczenia się wśród wszystkich. Weryfikacja potrzebnych aktualnie firmie umiejętności i zasobów szkoleniowych. Te działania nigdy nie są na próżno. Dopasowując formę i treści do oczekiwań, np. z pomocą wewnętrznych ekspertów, dodatkowo wzmacniamy zaangażowanie i lojalność pracowników.

Indywidualne plany rozwoju, które pracownicy opracowują w porozumieniu z działami L&D i przełożonymi stanowią tu ważne narzędzie. W ramach tego podziału, L&D, lider i pracownik mogą szukać więc rozwiązań i możliwości w tych ramach czasowych, które i tak najlepiej przyczynią się do jego rozwoju, takie jak projekty w pracy w obszarze, który interesuje pracownika.

Demokratyzacja szkoleń i korzyści z niej płynące nie zmniejszają potrzeb organizacji w zakresie upskillingu konkretnych grup zawodowych. Działy L&D mogą udostępnić swoją ofertę szkoleniową wszystkim pracownikom, z naciskiem na udział w wybranych blokach konkretnych grup zawodowych czy regionów (to taki element platformy, z którego szeroko korzystają i cenią sobie nasi klienci i ich użytkownicy – można przeczytać więcej o takich funkcjach tutaj).

 

3. Nieprzykładanie wystarczającej uwagi do rozwiązań technologicznych 

Demokratyzacja rozwoju wymaga zastosowania odpowiedniej technologii, która umożliwi dostęp do uczenia się pracownikom na różnych poziomach stanowisk. 

Duże organizacje o rozproszonej strukturze muszą pomyśleć nie tylko o pracownikach hybrydowych, ale także frontline, którzy mają utrudniony dostęp do komputerów. Firmy takie jak Biedronka, PKP Energetyka czy Żabka, chcąc wykorzystać potencjał demokratyzacji rozwoju, doceniły możliwości, jakie daje w tym zakresie platforma HCM Deck. Chodzi tu przede wszystkim dostępność dla wszystkich pracowników bez względu na stanowisko i lokalizację, także z urządzeń mobilnych.

Profil pracowników  to jeden z aspektów, który warto wziąć szczególnie pod uwagę, gdy chcemy udostępnić rozwój wszystkim grupom zawodowym. Warto pamiętać jednak, że niezbędna do upowszechnienia rozwoju technologia musi spełniać szereg wymagań – nie tylko tych funkcjonalnych, ale też biznesowych. Dlatego w przygotowaniach do zakupu nie myślmy jedynie o tym projekcie i tylko o dziale L&D. To produkt, który powinien służyć firmie i jej wszystkim pracownikom  na długie lata – nieważne, w jakim kierunku pójdzie czy jak się nie rozwinie. 

 

Nie kupuj kota w worku. Pobierz przewodnik, w którym krok po kroku przedstawiamy, co wziąć pod uwagę, aby zakup platformy szkoleniowo-rozwojowej był sukcesem dla Twojej organizacji. 

okładka ebooka jak przygotować się do zakupu platformy rozwoju pracownika

Przeczytaj

Włączanie grup zawodowych, które nie miały wystarczającego dostępu do rozwoju to długi projekt, którego efektów nie należy się spodziewać błyskawicznie. Na przykład w momencie kiedy każdy zatrudniony pracownik będzie miał dostęp do katalogu szkoleń i materiałów rozwojowych. Z odpowiednim podejściem jednak nie będzie pustym działaniem, mającym jedynie na celu poprawienia wizerunku firmy jako bardziej inkluzywnej. Przykłady z rynku takie jak PKP Energetyka czy Biedronka, odnotowują duże zaangażowanie w rozwój wśród wszystkich grup zawodowych. Obserwujemy na ich przykładach, jak duża była potrzeba dostępu do uczenia się u wszystkich. Twój pracownik czeka na te możliwości. Do dzieła!

 

5/5 - (31 votes)
Udostępnij: