Wiesz, że kejpiaje1 to podstawowy miernik sukcesu firmy?
A czy wiesz, jakie jest jego źródło?
- Fantastyczna strategia?
- Innowacyjność?
- Zarządzanie zmianą?
- Zwinna organizacja procesów?
- Niskie koszty?
- Ekspansja sprzedaży?
- Łut szczęścia?
- Nieomylny absolut w postaci zarządu i reszty kadry zarządzającej?
Co wybierasz? 1-7-8? 2-3-7? Hmm, po części masz rację.
Badanie Instytutu Gallupa z 2016 roku wskazuje na istotny (korelacja 43%) związek między zaangażowaniem pracowników a ogólnym sukcesem firmy. W ankiecie Harvard Business Review z 2013 roku aż 71% respondentów wskazało, iż zaangażowanie pracowników stanowi kluczowy czynnik sukcesu organizacji.
A gdyby przyjąć, że źródło sukcesu to przede wszystkim… ludzie, ludzie oraz ludzie? Ciekawa myśl. Tym bardziej, że niejakiego sir Richarda Bransona2.
Po okresie jakby nieistnienia, taka koncepcja – nazwijmy ją biznes-przez-i-dla-człowieka – wydaje się zyskiwać zwolenników. Tzw. biznes zaczyna rozumieć, jak fundamentalną wartość stanowią ludzie / pracownicy – zwłaszcza ci zmotywowani i zaangażowani.
Powyższą kwestię badał m.in. Instytut Gallupa oraz Harvard Business Review. Parafrazując ich wnioski, kluczowe przesłanie można sformułować następująco:
Zmotywowani i zaangażowani pracownicy mają kluczowy wpływ na sukces firmy. Jednocześnie –
w przeciwieństwie do innych „zasobów” – stanowią trwałe i trudno imitowalne źródło strategicznej przewagi konkurencyjnej.
Fajnie, ale czym jest motywacja i zaangażowanie pracowników? Intuicyjnie, różnice między obydwoma obszarami mogą wydawać się mgliste, a Sieć nie pozwala znaleźć dobrego przykładu.
Aby rzucić trochę światła, zapraszam do zapoznania z poniższą grafiką:
Źródło: opracowanie własne inspirowane przez Huberta Malinowskiego (ICAN Institute)
Nie trudno wnioskować, że tylko zaangażowanie wynikające z motywacji wewnętrznej stanowi realny potencjał, którego rozwój może przełożyć się na wartość dla biznesu.
Pokrótce – co to oznacza dla biznesu i zarządzających?
Przede wszystkim wyzwanie – w Polsce zaangażowanych jest bowiem tylko 17% pracowników (w USA ok. 32%), a „krzywda” zadawana jest głównie przez słabych managerów.
Niemniej jednak motywacja i zaangażowanie pracowników to gra warta stawki – w przeciwnym razie stracisz lub nie zyskasz świetnego pracownika.
Przypisy:
- Key Performance Indicators (KPI, w polskiej nowomowie biznesowej: kejpiaje) – kluczowe wskaźniki biznesowe / efektywnościowe obrazujące kondycję / sukces firmy. KPI mogą mieć wymiar finansowy lub niefinansowy.
- Dla mniej wtajemniczonych: Richard Branson jest twórcą marki Virgin (nie chodzi o grupę muzyczną pani Dody) i przy okazji „wartym” ok. 5 mld USD miliarderem (www.virgin.com/entrepreneur/richard-branson-why-business-about-people-people-and-people)