To magiczne słowo utożsamiane jest z efektywnością, kreatywnością, rzetelnością i entuzjazmem do wykonywania swojej pracy. Jak zmierzyć zaangażowanie pracowników? Badanie „pulse check” pomaga sprawdzić w jakim stopniu, tu i teraz, nasi pracownicy są zaangażowani w wykonywane przez siebie obowiązki.
Badania zaangażowania z roku na rok zyskują na znaczeniu, wygrywając z dotychczasową analizą satysfakcji pracowników. Co więcej, okazuje się, że w dynamicznie zmieniających się środowiskach pracy, dotychczasowe sposoby nie są miarodajne. Młode pokolenie pracowników oczekuje natychmiastowej reakcji na swoje potrzeby i problemy. „Tradycyjne” badania oparte na długich kwestionariuszach (wymagające pogłębionej analizy) nie sprawdzają się w tym przypadku. To dlatego na popularności zyskują badania typu „pulse check” – krótkie, przyjazne i szyte na miarę aktualnych potrzeb.
Po co badać zaangażowanie pracowników?
Najkrócej rzecz ujmując: zaangażowany pracownik to dobry pracownik. A tacy przyczyniają się do szybszego rozwoju firmy i osiągnięcia pożądanego wyniku finansowego. Jednak, jak pokazują osławione już badania Instytutu Gallupa, z zaangażowaniem pracowników nie jest najlepiej. Na podstawie informacji zebranych od pracowników w 155 krajach na całym świecie, wiemy, że zaledwie 15% z nich jest zaangażowanych w swoją pracę (wg badań z 2017 roku, wg badań z 2013 r. – tylko 13%). Według autorów raportu istnieje silna korelacja pomiędzy zaangażowaniem pracowników i zyskami firmy. O ile sama definicja zaangażowania jest złożona, to wniosek może być tylko jeden – warto o nie dbać. I chociaż samo zaangażowanie pracowników nie przesądza o sukcesie, zaniedbania w tym aspekcie mogą być bardzo kosztowne.
Gdzie i kiedy warto „badać puls” pracowników?
Gdzie? Wszędzie! Wbrew pozorom nie tylko w korporacjach i dużych organizacjach. Mimo, że zazwyczaj traktuje się „pulse checki” jako uzupełnienie rocznego, kompleksowego badania zaangażowania pracowników, to może być ono z powodzeniem wdrażane w mniejszych firmach, które ich nie prowadzą. I chociaż idea badań pulsowych powstała na potrzeby najmłodszego pokolenia, świetnie sprawdza się w firmach zatrudniających pracowników w różnym wieku.
Kiedy? Zawsze! Warto wyrobić w naszej firmie nawyk regularnego pytania pracowników o zdanie w różnych obszarach. Dzięki temu będziemy mogli szybciej zareagować w sytuacji kryzysu, a nawet mu zapobiec. Pracodawcy czasem zapominają także, że cykl życia pracownika jest dynamiczny. To, co jest dla niego ważne dzisiaj, niekoniecznie będzie istotne w przyszłym miesiącu. Dlatego badania „pulse check” warto przeprowadzać zarówno według wcześniej zaplanowanego schematu, jak i zawsze wtedy, kiedy zajdzie taka potrzeba.
Dbaj o zaangażowanie pracowników i regularnie pytaj ich o opinie. Wykorzystaj do tego platformę HR!
Jak zmierzyć zaangażowanie pracowników badaniem „pulse check”
Badanie pulsowe, w przeciwieństwie do żmudnych „dużych” badań satysfakcji lub zaangażowania, może być wykonane bez wielkich nakładów czasu i kosztów. Żeby jednak było skuteczne, należy kierować się kilkoma zasadami.
- Po pierwsze: cel
Zazwyczaj wiemy, po co robimy badanie. Warto jednak temu etapowi poświęcić trochę więcej czasu. W trakcie tego procesu może się okazać, że problem jest inny niż wcześniej zakładaliśmy, lub że warto rozszerzyć albo zawęzić jego zakres. Nie zapominajmy też o założeniu, jakie nam przyświeca: w tym przypadku nie sprawdzamy „wszystkiego”, a jedynie wybrany obszar lub temat. Właściwe postawienie pytań determinuje dobór odpowiednich technik badawczych.
- Po drugie: właściwe zasoby
Sprawdź czy w Twojej firmie są osoby, które mają odpowiednie kompetencje do stworzenia odpowiednich narzędzi, planu komunikacji i interpretacji wyników. Upewnij się, że może ono zostać wykonane w pełni anonimowo, w komfortowych warunkach dla badanych osób. Jeśli którykolwiek etap budzi Twoje wątpliwości, może warto rozważyć udział zewnętrznych konsultantów.
- Po trzecie: kto czyli grupa badawcza
Badania typu „pulse check” mają tę zaletę, że nie trzeba nimi obejmować całej organizacji. Czasem wystarczy, że weźmie w nich udział tylko jeden dział lub osoby na konkretnych stanowiskach (np. handlowcy, pracownicy obsługi klienta lub biurowi).
- Po czwarte: narzędzia
Chociaż „tradycyjne”, drukowane formularze wydają się być najprostszą opcją z możliwych – wcale tak nie jest. Jeśli nie dysponujemy nowoczesną platformą HR, która umożliwia w prosty sposób rozdystrybuowanie ankiet online, poszukajmy darmowych lub płatnych narzędzi dostępnych na rynku. Ich zaletą jest nie tylko dostępność na różnych urządzeniach, w tym mobilnych, ale także możliwość łatwego generowania wyników. Czasem warto rozważyć pogłębienie badania za pomocą wywiadów bezpośrednich lub grupowych. Badania jakościowe, mimo większej pracochłonności, mogą okazać się ogromnym źródłem wiedzy.
- Po piąte: komunikacja
Zaplanowanie i wdrożenie odpowiedniej komunikacji jest tak samo ważne, jak przeprowadzenie badania. Nie ma w tym ani krzty przesady. Przejrzysty i spójny proces komunikacji powinien uwzględniać każdy etap (od przygotowań, poprzez realizację, aż do podsumowania wyników i wdrożenia ewentualnych działań naprawczych).
Samo badanie to nie wszystko
Nic tak nie demotywuje pracowników, jak brak efektów ich działań. Badania, które nie owocują żadnym działaniem, nie mają większego sensu, poza zaspokojeniem ciekawości pracodawcy i działu HR. Co więcej, taka sytuacja może przyczynić się do zmniejszenia zaangażowania, skutkującego spadkiem efektywności, a nawet odejściem pracownika z firmy. Jeśli więc decydujemy się na przeprowadzanie jakichkolwiek badań zaangażowania, bądźmy przygotowani na zmiany. Niechęć do zaakceptowania niewygodnej prawdy i wnioski, które wyciągamy tylko „na papierze”, to jeden z największych błędów popełnianych przez pracodawców.
Badanie „pulse check” ma szereg zalet, do których można zaliczyć przede wszystkim:
- możliwość oceny zaangażowania pracowników „tu i teraz” oraz innych obszarów aktualnie ważnych dla organizacji,
- stosunkową łatwość ich przeprowadzenia bez dużych nakładów finansowych i czasowych,
- możliwość szybkiego wyciągania właściwych wniosków i reakcji na kryzys.
Warto jednak pamiętać, że takie badanie, mimo swojej krótkiej formy, wymaga odpowiedniego przemyślenia i przygotowania. Dopiero wówczas będzie w pełni odpowiadało na potrzeby pracownika i pracodawcy.
Jak zmierzyć zaangażowanie pracowników? Dzięki kompletnym narzędziom